kajtek - 2007-10-05 01:39:37 |
" Felix adfinitas"
Pradziady litis mawiali inni concordia im wykrzykiwali skoro klotnia to i zgoda byc musi ale do tego nikt czleka nie zmusi.
Godzic sie z Toba lubie ale klotni mam juz za duzo w czubie jakby tak godzic ale bez sprzeczki bo ja szukam od tego ucieczki.
Bysmy razem byli szczesliwi razem mlodzi a kiedys starcy poczciwi nie raz juz do planow mych nawiazywalem ze zyc chce z Toba nie ukrywalem
Baardzo bylbym rad gdyby tym razem sie nam udalo by pieknych chwil dlugie trwanie nastalo strach czuje ze okaze sie juz niebawem ze zgode nie jest przestrzeganym prawem
Wiedz Najdrozsza ze postaram sie zmienic swe zachowanie by bylo milsze Twe przy mnie egzystowanie Lecz prosic chcialbym Cie o cos waznego nie dawaj mi czasu dnia jednego. Gdy nie uda sie od razu nie gan okrutnie musze to przetworzyc, przemyslec by nie bylo znow tak smutnie
Prosze Cie o troche cierpliwosci lecz nie unikaj zbyt szczerosci. Bledy wytykaj na biezaco ale by nie bylo az tak goraco Nie denerwuj sie Kochanie by szczesliwsze bylo nasze wspolne bytowanie.
|
sasetka - 2007-10-05 11:49:00 |
to chyba powinno byc pod haslem K£ÓTNIE a nie sonety
|
kajtek - 2007-10-05 13:47:07 |
jesli bedziesz pisac to wtedy bedziesz decydowac gdzie to umiescic. jak widac nie uchwycilas (moze nie chcialas) przeslania....
|